Piękny, intensywny róż, który możecie zobaczyć jako lakier bazowy w paznokciach 8 tygodnia, czyli tych o modzie (klik). Powiem Wam, że kolorek idealny na rozpoczęcie wiosny. Lakier zaliczyłabym do tzw. żelków. Niezbyt często gości u mnie róż na paznokciach, ale chyba to zmienię, bo takim jak ta mówię zdecydowane TAK. Za ocenę ok. 5 zł dostajecie dobrej jakości lakier. U mnie na paznokciach przetrwał ok. 4 dni. Aplikacja bez problemów. Lubię pędzelki tej firmy. Nieco nieporęczny jest może sama zakrętka, ale jakoś przywykłam.

Jak się Wam podoba?

Social Media:

33 thoughts on “Hean Color Obsession – 614 Purple.”

  1. Śliczny kolor, ale jak to robisz, że masz takie długie paznokcie, moje szybko się łamią, nawet jeśli mam odżywkę to nie daję rady takich zapuścić.. ;[

  2. Śliczny kolor, ale jak to robisz, że masz takie długie paznokcie, moje szybko się łamią, nawet jeśli mam odżywkę to nie daję rady takich zapuścić.. ;[

  3. Piękne masz paznokcie! Chętnie dowiedziałabym się nieco, jak je pielęgnujesz??
    Ale widzę , że komentarze raczej pozostają bez odpowiedzi?;(
    Spróbować nie zaszkodzi;)

  4. Piękne masz paznokcie! Chętnie dowiedziałabym się nieco, jak je pielęgnujesz??
    Ale widzę , że komentarze raczej pozostają bez odpowiedzi?;(
    Spróbować nie zaszkodzi;)

  5. Odpowiadam 😉
    Szczerze powiedziawszy nie robię z nimi nic specjalnego. Aplikując lakier staram się dawać bazę, a następnie lakier, ale to chyba wiadome, by nasze paznokcie nie zmieniły koloru. Używam sporej ilości kremów do rąk, ale NIE usuwam skórek, NIE używam jakiś specjalistycznych odżywek… Bozia mi takie dała. Choć czasem w pracy jak gdzieś złamie paznokieć to nie powiem wściekam się bardzo.

  6. Odpowiadam 😉
    Szczerze powiedziawszy nie robię z nimi nic specjalnego. Aplikując lakier staram się dawać bazę, a następnie lakier, ale to chyba wiadome, by nasze paznokcie nie zmieniły koloru. Używam sporej ilości kremów do rąk, ale NIE usuwam skórek, NIE używam jakiś specjalistycznych odżywek… Bozia mi takie dała. Choć czasem w pracy jak gdzieś złamie paznokieć to nie powiem wściekam się bardzo.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *