Balsam ten ma praktyczne, wygodne w używaniu i ładne dla oka opakowanie. Produkty nivea stosuje od dawien, dawna jak zapewne większość z Was. Balsam ten nie dostarczy jakiś wybitnych odczuć dla naszego noska, ale nie jest po to by pachnieć, lecz po to, by pomóc w codziennej pielęgnacji naszego ciała. Niewielka ilość produkty wystarczy do pokrycia dość dużej powierzchni skóry co sprawia, że balsam ten jest wydajny. Po kilkunastodniowym stosowaniu balsamu mogę bezsprzecznie stwierdzić, że pozostawia naszą skórę gładką i nawilżoną. Zdecydowanie jestem na tak.
Social Media:- KOBO professional – Tango Red 23.
- Deborah Milano Shine Tech 60.
miałam starą wersję jest genialny uratował mnie nie raz:)
moja kuzynka ma ten balsam i z wydajnością to prawda 🙂 nawilża i łagodzi podrażnienia.
Mnie swojego czasu nivea uczulała
ja co prawda tego nie miałam ale kiedyś stosowałam balsamy Nivea i bardzo mi służyły , niestety teraz z lenistwa raz na tydzień "maźnę" się olejem