W dzisiejszych czasach, gdy życie ma niesamowicie szybkie tempo każdy z nas zmuszony jest ulegać ciągłym zmianom. Możliwość przystosowania się do nowego środowiska, bycia jak najlepszym w każdej dosłownie dziedzinie naszego życia staje się dla nas priorytetem. Nasz wygląd też musi być nieskazitelny. Dlatego coraz częściej nie tylko kobiety, ale również mężczyźnie decydują się „poprawić to lub owo” w swojej aparycji. Wśród najczęściej wybieranych operacji plastycznych widnieją zabiegi takie jak powiększanie piesi, odsysanie tłuszczu i rhinoplastyka, czyli nic innego jak operacja plastyczna poprawiająca kształt nosa.
Dzisiaj chciałabym skupić się na tym ostatnim zabiegu. Mimo, że jest to jeden z bardziej skomplikowanych zabiegów operacji plastycznych coraz więcej osób decyduje się na niego. Co możemy dzięki niemu poprawić? Zlikwidować garb na grzbiecie nosa, poprawić czubek nosa lub jedynie lekko go wymodelować. Postęp techniki pozwala nam na to, że przed zabiegiem jesteśmy w stanie zobaczyć jakich efektów możemy się spodziewać po operacji.
Kiedy można zdecydować się na zabieg tego typu? Wbrew pozorom możemy się zdecydować na niego już po zakończonym okresie wzrostu, który przypada w wypadku kobiet na 16. rok życia, a u mężczyzn 18. Nie zaleca się robienie zabiegu już po 35 roku życia, gdy nasza skóra traci naturalną elastyczność i możliwość regeneracji.
Zabieg ten wzbudza wiele kontrowersji, bo po jego przeprowadzenie pojawia się również u pacjentów aspekt psychologiczny. Nos jest jednak centralną częścią twarzy co powoduje, że zwracamy na niego dość dużą uwagę zarówno u siebie jak i innych ludzi. Po przeprowadzonym poprawnie i owocnie zabiegu pacjent zyskuje nie tylko milszy dla oka wygląd, ale również staję się bardziej pewny siebie. Pamiętajmy jednak, by zabieg był dokładnie przemyślanym procesem, a nasz wygląd na ekranie dokładnie odzwierciedlał efekt jaki chcemy uzyskać, bo ponowne poprawki po nieudanym zabiegu mogą się odbyć w terminie nie wcześniej niż rok po zabiegu.
W świecie celebrytów poprawa nosa to niemalże coś na porządku dziennym. Wśród polskich gwiazd, które nieco „majstrowały przy swoim nosie” znajdziemy Kayah, Maję Frykowską („Frytka”) i Annę Powierzę. Na światowym czerwonym dywanie temu zabiegowi poddała się popularna z serialu Plotkara aktorka Blake Lively, modelka Scarlett Johansson, główna bohaterka „Seksu w Wielkim Mieście” Sarah Jessica Parker, aktorka i modelka Megan Fox oraz piosenkarka, która skradła serca swym głosem wiele serc – Adele. Jak widzicie to tylko parę znanych nazwisk osób, którym nos nieco psuł życiowe plany i postanowiły to zmienić.
Zabieg korekcji nosa może też odbywać się ze środków NFZ. Oczywiście jeśli jego przebieg jest zdeterminowany przez czynniki takie jak wada wrodzona lub uraz powypadkowy w wyniku których pacjent ma zaburzone prawidłowe oddychanie bądź wady te upośledzają podstawowe funkcje nosa.
Przechodząc do konkretów jak wyglądają ceny za operację nosa. W Polsce wahają się one od 4 000 do nawet 15 000 zł. Oczywiście cena w dużej mierze zależy od renomy kliniki oraz złożoności samego zabiegu. Nie są to jednak ceny bardzo wygórowane w porównaniu np. z Wielką Brytanią gdzie za podobny zabieg będziemy zmuszeni zapłacić od 3700£, czyli ponad 20 tysięcy złotych, a w Stanach Zjednoczonych od 10 do 26 tysięcy złotych. Dlatego pamiętajmy, że nie warto wyjeżdżać z kraju, bo nasi specjaliści są rozpoznawani na całym świecie, a i ceny dla oka są przyjemniejsze. Raczej niech nasi zagraniczni koledzy zastanawiają się czy zabieg w ich kraju jest opłacalny.
|
| Źródło: Grafika Google |
Nie warto wyjeżdżać z kraju bo owszem, specjalistów mamy zacnych, ale zarobki niestety mniej. Ja osobiście jestem w Anglii, ale wszelkie zabiegi zawsze załatwiam w Polsce. Jak mam płacić tyle kasy to swojemu. No i wiadomo – dla mnie to komfort, bo wiem jak słabi są tutejsi lekarze 🙂
Jesli to komuś ma dać szczęście to czemu nie.