Denko lipiec 2017.

Denko z lipca uważam za wyjątkowo udane. Sporo kosmetyków zostało zużytych. Może proporcje między nabytkami a wyzerowanymi opakowaniami nadal nie zostały zachowane, jednak cieszę się, że jest ich aż tyle. 13 pełnowymiarowych opakować, 5 maseczek oraz 4 próbki – oto bilans zużyć lipca. Z tymi ostatnimi walczę zaciekle, a mimo to ich kolekcja powiększa się w niesamowitym tempie. Zacznijmy od produktów do włosów, które zużyłam w lipcu: Biolaven, Szampon do włosów. Pokuszę się o stwierdzenie, że był to najlepszy szampon, jaki używałam w moim życiu. Idealnie nadaje się do wrażliwej skóry głowy. Dobrze myje i odświeża włosy. Niestety mam problem z przetłuszczaniem i skłonnością do łupieżu. Przy używaniu tego szamponu…

Leniwy konkurs – Born to be lazy.

Kolejny konkurs! Nie zwalniamy tempa.Dla tych wracających do szkoły i osób, które te czasy mają już dawno za sobą. Nieważne ile masz lat, każdy z nas lubi czasem trochę poleniuchować. Nagrodą jest zestaw, który pomoże Ci „leżeć i pachnieć”. Nagroda jest jedna. Jest nią zestaw kosmetyków marki Balea z serii Born to be lazy, czyli żel pod prysznic, balsam do ciała i pomadka ochronna do ust. Co trzeba zrobić, by wziąć udział?Warunek konieczny:1. Być publicznym obserwatorem bloga.2. W jaki sposób najczęściej leniuchujesz?3. Udostępnić informację o konkursie na Facebooku, Instagramie i/lub blogu.4. Podać adres e-mail.Warunki dodatkowe:1.  Polubienie FanPage Lifestyle by Lady Flower.2. Obserwowanie Instagrama @lifestyle_ladyflower. Wzór prawidłowego zgłoszenia:1. Obserwuję jako… (nick).2.…

NOWOŚCI W KOSMETYCZCE – LIPIEC 2017.

Kolejne nowości w mojej kosmetyczce, tym razem lipcowe. Znów zaszalałam, ale nie żałuję ani jednego zakupu. Niektóre rzeczy były w atrakcyjnej cenie, inne w promocji, a jeszcze inne dostałam. Posty z denkiem czerwcowym oraz lipcowym do końca tego tygodnia pojawią się na blogu. Nie myślcie, że tylko kupuję i kosmetyki stoją ładnie na półce, część z nich pomału zużywam. Ogromne zamówienie kosmetyczne z mojadrogeria.eu obejmowało takie produkty jak: Balea balsam do ciała Fescher Flaming  Balea żel pod prysznic Sweet Wonderland  Balea deo bodyspray limonka guarana  Balea mydło w płynie Kichernder Kakadu  Balea szampon Trendiger Tukan  Elkos żel pod prysznic trawa cytrynowa & limonka  Elkos żel pod prysznic mango & ananas  Balea żel…

Denko czerwiec 2017.

Niedawno o nowościach lipca, mamy sierpień, a ja dalej z zaległym denkiem czerwcowym. Zaczyna mi doskwierać chroniczny brak czasu na cokolwiek i martwi mnie ten fakt. Wiem jednak, że lato to najintensywniejszy okres w mojej pracy i już zdążyłam się do tego przyzwyczaić. Dobra, przestaję marudzić i przedstawiam Wam moje zużycia z czerwca. Jak widzicie na zdjęciu powyżej, jest ich dość trochę i jestem z tego dumna. Wykończyłam dziesięć pełnowymiarowych opakowań, taką samą liczbę maseczek i 7 próbek i plastrów na nos. Nawet nie wiem, kiedy to się stało. Niekonwencjonalnie zacznijmy od maseczek i próbek, a potem przejdziemy do pełnowymiarowych produktów. Na zdjęciu powyżej mamy: Arbuzowa maseczka marki Flor de…

Denko kwiecień 2017.

Po nowościach w mojej kosmetyczce w kwietniu nadszedł czas, by przedstawić, o jakie produkty pomniejszyło się już moje, spore zaplecze kosmetyczne. Nie ma tego niestety wiele. Dokładnie mamy 8 pełnowymiarowych produktów, 9 maseczek i 3 próbki. Jednak wiem, że maj będzie zdecydowanie bardziej owocny w zużycia, bo już mam odłożone kilka pustych opakowań. Nie wyobrażam sobie braku w mojej kosmetyczce suchych szamponów marki Batiste. Od momentu, kiedy na stałe weszły w asortyment drogerii, zawsze mam jeden pod ręką. To chyba szóste zużyte opakowanie. Ostatnio skończyłam wersję Bare Natural & Light Dry Shampoo. Bardzo przyjemny, delikatny zapach. Tak jak w przypadku innych suchych szamponów marki produkt działa bezbłędnie. Używamy, tak samo jak…

Denko luty i marzec 2017.

Nie tylko samymi zakupami człowiek żyję. Ja niesamowicie cieszę się, gdy udaje mi się zużyć kosmetyk do końca. Wreszcie udało mi się założyć w szafce w łazience „denkowe pudełko” i skrupulatnie odkładać puste opakowania.  Lista produktów, które dosłownie wykończyłam w marcu i pod koniec lutego: Yope- figowe mydło do rąk Balea- mydło w płynie Pitaya & Cocos  Isana- Kremowy żel pod prysznic z ekstraktem z magnolii do skóry suchej Elegance Isana- Krem pod prysznic o orzeźwiającym zapachu Keep Calm Tołpa- Green Matujący żel-peeling do mycia twarzy Ziaja- Liście Manuka, Krem nawilżający balans korygująco-ściągający Natura Care- Regenerujący krem do rąk Cettua- Nose Strips, paski oczyszczające na nos Lovely- Tusz do rzęs Curling…

Nowości w kosmetyczce – luty 2017.

Długo nie miałam czasu, by spokojnie siąść przed moim ukochanym laptopem i podzielić się z Wami recenzjami, nabytkami, przemyśleniami. Oto nadeszła ta chwila, gdy mogę pochwalić się jakie nowe produkty zagościły w mojej kosmetyczce w lutym tego roku. Jest tego trochę, a recenzję już niebawem, ponieważ większość z widocznych na zdjęciach produktów już przeszła testy. Pragnę również Wam oznajmić, że zapewne od kwietnia znajdziecie na blogu więcej z azjatyckiej pielęgnacji, bo już z niecierpliwością czekam na zamówione prze zemnie produkty. Książka „Sekrety Urody Koreanek” oraz moje obecne doświadczenie z marką Tony Moly sprawiły, że zaczęłam zgłębiać tajniki azjatyckiej pielęgnacji i wcielać je w życie w zaciszu własnej łazienki. Mam nadzieję,…