Recenzja: Essence Love Letters 03 Grey-Headed Lovebird.

Essence Love Letters 03 Grey-Headed Lovebird to lakier z limitowanej edycji marki essence. Uwielbiam tą markę za to, że koory jak i opakowania lakierów z trend edycji są oryginalne i do nabycia w przystępnej cenie. Odcień numer 03 Grey-Headed Lovebird to powiedziałabym brudny, jasny szary lub najzwyczajniej w świecie bury. Nie jest to może kolor odpowiedni na tą porę roku, ale jesienią zdecydowanie chętnie po niego ponownie sięgnę. Na zdjęciu widoczne 2 warstwy. Dobrze kryje, nie jest jednak wytrzymały, bo po 2 dniach pojawiły się odpryski mimo obecności lakieru bazowego jak i toppera. Jak się Wam podoba?

Recenzja: Wibo Candy Shop Nr 3.

Po polowaniu na lakier z Wibo z neonowej kolekcji Ibiza gdzie nabyłam neonowo żółty lakier, który z pewnością zaprezentuje na blogu przyszła kolej na piaskowy lakier tej samej firmy, lecz z innej kolekcji. Wibo Candy Shop o numerze 3 to soczysty, piaskowy róż moim skromnym zdaniem idealny odcień na lato.Aplikacja jest banalnie prosta jak w przypadku każdego lakieru tej firmy. Przy nakładaniu pierwszej warstwy miałam lekkie wątpliwości co to za cudo, ponieważ wyglądało o jakby na gładkiej teksturze zaczęły tworzyć się przedziwne grudki. Na szczęście 2 warstwa rozwiała wszelkie obawy i pojawił się idealny, piaskowy efekt. Lakier szybko schnie co jest jego zdecydowanym atutem.Nie jestem w stanie określić jeszcze jak…