Modne baleriny na wiosnę. Jakie kupić?

Baleriny to lekkie wiosenne buty wsuwane na stopy. Ich nazwa wzięła się od charakterystycznych bucików używanych przez tancerki. Lekkie, miękkie, elastyczne, nie utrudniają ruchów, dokładnie przylegają do stóp – dlatego są idealne do tańca, ale i do chodzenia na co dzień. Ponadto baleriny potrafią być niezwykle eleganckie i pasować nawet do spódnic czy sukienek. Można założyć je na spotkanie ze znajomymi, spacer, zakupy, do kina, na uczelnię. Po prostu wszędzie, bo są wygodne i bardzo łatwe do zakładania i zdejmowania. To wprost idealne buty dla zabieganych i wiecznie się spieszących. Na wiosnę nie ma lepszego obuwia. Każda kobieta powinna mieć w swojej szafie chociaż jedne baleriny, ale najlepiej mieć kilka par w różnych kolorach. Wybór w sklepach jest naprawdę ogromny. Wszystkie omawiane modele i znacznie więcej znajdziecie na pod linkiem https://mybaze.com/pl/baleriny-damskie/

Jednym z materiałów wykorzystywanych do produkcji balerin jest skóra naturalna lub ekologiczna. Oczywiście te ze skóry naturalnej są droższe. Jednak są za to bardziej oddychające i wytrzymalsze niż te z eko skóry. Wytrzymałość ta jednak jest okupiona koniecznością odpowiedniej pielęgnacji w postaci impregnowania i oczyszczania. Czarne baleriny skórzane to najbardziej uniwersalne buty na świecie. Pasują do każdego ubrania i na każdą okazję. Trzeba jednak dopasować do nich odpowiednie dodatki. Na przykład do skóry lakierowanej dopasowujemy torebkę z tego samego materiału. Natomiast do dzianinowych torebek lepszym wyborem będą baleriny zamszowe.

Jeśli lubisz się wyróżniać, możesz postawić na baleriny z zapięciem wokół kostki. Takie buty są bardzo modne, ale należy pamiętać, że skracają optycznie nogi. Kobiety wysokie i mające długie nogi mogą nosić je do woli, zaś w przypadku niższych pań oraz puszystych nie będą niestety dobrym wyborem. Do balerin z zapięciem najlepiej dobierać krótkie spódniczki, rozkloszowane sukienki czy krótkie spodnie. Odsłonięcie jak największej części nóg zminimalizuje efekt optycznego skrócenia przez buty. Buty należy dobrać kolorystycznie do ubioru. Warto też pokombinować z dodatkami, które zmniejszą niekorzystne efekty. Bardzo ciekawym rozwiązaniem minimalizującym skrócenie nóg są  baleriny nude, w kolorze podobnym do jasnej skóry. Zlewają się z nią, dając nawet efekt wydłużenia nóg. Ewentualnie można też wypróbować baleriny jasnobeżowe. One też nie powinny wywołać efektu znacznego skrócenia nóg.

Baleriny to raczej płaskie obuwie, jednak z myślą o niższych paniach szukających pomysłów na dodatkowe parę centymetrów, powstały również wersje podwyższane. Mogą to być baleriny na niewielkim klocku, platformie albo koturnie. Takie buty będą znacznie wygodniejsze dla kobiet, które nie lubią lub nie mogą nosić butów na obcasach. Koturny sprawiają, że łatwiej jest utrzymać balans ciała, a kryte baleriny  z grubszą podeszwą sprawdzą się na chłodniejsze dni.

Baleriny cechuje ogromna różnorodność kolorystyczna i wzornicza. W sklepach można znaleźć baleriny w niemal każdym kolorze, a także w różne wzory – geometryczne, kwiatki, panterka, kropki, paski, kratkę. Wybór może okazać się naprawdę trudny. Ponadto nie brakuje balerin z ciekawymi zdobieniami w postaci kokardek, koralików, paseczków czy klamerek. Warto też dodać, że baleriny nie należą do specjalnie drogich, choć oczywiście te z prawdziwe skóry swoje kosztują. Kilka par spokojnie można mieć w swojej szafie i można mieć pewność, że posłużą długo. Tak łatwo się nie zniszczą i będą wspaniałym dodatkiem do wielu codziennych, i nie tylko, stylizacji.