Recenzja: Limitowana Złota Kolekcja od KOBO Professional.

Złota, limitowana kolekcja od KOBO Professional, prezentowana w zapowiedziach na blogu już w całości w mojej kosmetyczce. Przetestowałam już wszystkie produkty i mogę się z Wami podzielić rzetelną recenzją. Pod lupę tym razem trafiły matowe pomadki, pigmenty, trójkolorowa paleta róży oraz rozjaśniacz do podkładu, który był pierwszym tego typu kosmetykiem, który trafił w moje ręce. Wszystko zeswtchowane tak byście mogły zobaczyć napigmentowanie. Zacznijmy od pięciu matowych szminek w perfekcyjnie moim zdaniem dobranych odcieniach. Należę do osób, które w swojej kolekcji mają już sporo krwistych czerwieni, a cielistych kolorów niezbyt dużo, więc ucieszył mnie fakt, że tym razem marka postawiła na neutralne kolory i jedynym wyróżniającym się tu z tłumu jest…

Haul marzec 2016.

Poszalałam ostatnio i to dość konkretnie. W drogerii Dr. Max nie wiedziałam, że mają aż taki wybór produktów. Na liście zakupowej nie zabrakło nowej nudziakowej palety od wibo. Co tym razem znalazło się w moim zakupowym koszyku? Kallos, rewitalizująca maska Czarna Jagoda do suchych, zniszczonych i poddanych obróbce chemicznej włosów z ekstraktem z czarnej jagody i olejem avokado. Natura Siberica, Szampon przeciwłupieżowy z bylicą i  śnieżną cladonią do wrażliwej skóry głowy Pierre Rene, płyn do usuwania masy żelowej, lakierów hybrydowych Pierre Rene, ekspresowy wysuszacz do lakieru Vianek, nawilżający krem do rąk zawiera ekstrakt z robinii akacjowej, olej z kiełków pszenicy i masło shea Beauty Formulas, Soothing & Nourishing Hand Mask,…