Kwiecień chciał nam pokazać, że niestety lato nie śpieszy się z przyjściem. Ostatnie dni marca dały nam złudną nadzieję, że cieplejsze dni są już za rogiem, a tymczasem czekały na nas długie, deszczowe, depresyjne czasy. Starałam się je umilić przy pomocy internetowych zakupów. Skorzystałam też z kilku promocji. Nabytków jest sporo, ale sądzę, że nie przesadziłam z ilością w tym miesiącu. Ominął mnie Rossmannowy szał i jestem z tego powodu dumna.

Zakupy na ebayu ostatnimi czasy wciągnęły mnie bez reszty. Zamawiam dość sporo z tego serwisu, mimo że na paczkę trzeba dłużej czekać, zwykle od dwóch tygodni do miesiąca. Na zdjęciu powyżej widoczne wszystkie paczki z pierwszej połowy kwietnia. Znalazłam w nich:
  • Tonymoly Pokemon Hand Cream Hand Treatment – Jammanbo (kolejny krem do rąk z Pokemonowej kolekcji)
  • Szczotka oczyszczająca pory
  • Missha All Around Safe Block Aqua Sun Gel SPF30 Sunscreen SunCare Lotion (krem z filtrem)
  • THE FACE SHOP Hold Me Hand Cream Fennec Fox (krem do rąk w uroczym opakowaniu z liskiem)
  • NEW LOVEMORE x Disney Beauty and the Beast beautiful Rose Lip Essence (balsam do ust)
  • Etude house Wonder Pore Freshner (Toner)

Odwiedziłam sławną już w Krakowie Drogerię Pigment i zaopatrzyłam się w nowy Batiste. Tym razem mój wybór padł na wersję tropikalną, która przecudownie pachnie. Dodatkowo musiałam kupić nowy szampon do włosów. Wybrałam popularny wśród włosomaniaczek szampon marki Biolaven. 
Dwie paczki prosto z Azji, a w nich znalazłam maseczkę peel off z pokemonowej edycji (TONYMOLY Buried Digda Pop Up From The Ground Peel Off Pack) i ślimakowy krem-żel z mizona (Mizon, Snail Recovery Gel Cream).
Osiem maseczek w płachcie, które nie tylko cieszą oczy swoimi niebanalnymi opakowaniami, ale również pomogą nam dbać o naszą skórę. Zdecydowałam się na Pokemonową kolekcję od Tony Moly oraz złe charaktery z bajek Disneya od Sexy Look.

Czarne maski w płachcie ze złymi charakterami. Odpowiednio do charakteru jest przypisana właściwość maseczki i w ten oto sposób mamy:

  • Urszula – Nawilżanie
  • Cruella – Ujędrnianie
  • Zła królowa – Rozjaśnianie

5 maseczek do twarzy od Tony Moly z limitowanej, pokemonowej edycji, na punkcie której dostałam bzika i wiedziałam, że muszę je mieć (TONYMOLY Pokemon Mask Sheet 5pcs set).
W zestawie znajdziemy:
  • Pikachu -Miód- Nawilżanie
  • Charmander -Grapefruit- Rozjaśnianie
  • Squirtle -Lotos- Nawilżanie
  • Bulbasaur -Zielona herbata- Dbanie o pory
  • Meowth -Wanilia- Odżywianie

Kolejna ebayowa zdobycz, czyli uroczy zestaw startowy (Skincare Cream Welcome Kit) od Etude House zawierający 4 próbki najpopularniejszych kremów marki, czyli: True Relief Moist Cream, Honey Cera Cream, Pink Vital Water Cream i Zero Sebum Fresh Gel. Każdy słoiczek mieści po 10 ml produktu. W biedronce przygarnęłam mydło w płynie marki Linda o zapachu cytryny i werbeny. Dodatkowo podkład od Rimmela Fresher Skin. 

Udało mi się skorzystać z promocji w Yves Rocher, gdzie za zamówienie o wartości 200 zł zapłaciłam jedyne 100 zł, a dokładnie 120 zł, bo domówiłam jeszcze produkt tak, by przesyłka była darmowa. Oczywiście nie wszystkie produkty dla mnie, część z nich pójdzie na prezenty. Na tym zdjęciu znajdziecie:

  • Relaksujący żel pod prysznic i do kąpieli lawenda & jeżyna
  • Relaksujące mleczko do ciała lawenda & jeżyna
  • Energizujący żel peelingujacy pod prysznic mango & kolendra
  • Energizujący żel pod prysznic i do kąpieli malina & mięta pieprzowa
  • Sensitive Vegetal – próbki zestaw

Dalsza część zamówienia:
  • Monoi de Tahiti Szampon-żel pod prysznic 
  • Monoi de Tahiti Nawilżająca mgiełka do ciała
  • Żel pod prysznic Grejpfrut z Florydy
  • Energizujące mleczko do ciała malina & mięta pieprzowa
  • Kwiat wiśni – woda toaletowa 
  • Żel pod prysznic Un Matin au Jardin Kwiaty wiśni
  • Mleczko do ciała Un Matin au Jardin Kwiaty wiśni
  • Ekologiczny szampon do włosów
  • Relaksujące mleczko do ciała oliwka & petit grain

W ostatni dzień kwietnia dotarła do mnie urocza opaska z uszami, która ma mi pomóc utrzymać moje włosy w ryzach podczas pielęgnacyjnych czynności oraz maseczka w płachcie od The Face Shop z kolekcji bajkowej (Disney MIKE MONSTROUS MOISTURIZING FACE MASK PACK).

Moje próbkowe szaleństwo tego miesiąca. Dość sporo sampli zupełnie nowych dla mnie produktów. Jedyne czego się obawiam to fakt, że wszystkie z kosmetyków uznam za cudowne i będzie trzeba kupić pełnowymiarowe opakowania. Znajdziecie tu próbki takich firm jak: mixa, tony moly, a’pieu, innisfree, etude house.

Social Media:

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *