[JOLSE] NAKEUP FACE 10% Glycolic Acid AHA Scaling Cream 50ml.

Sklep jolse.com to mój ulubiony sklep z koreańskimi produktami. Bardzo ucieszył mnie fakt, że mogę dla nich przetestować krem – NAKEUP FACE 10% Glycolic Acid AHA Scaling Cream. Marka NAKEUP FACE była mi do tej pory nieznana. Produkty tej firmy mają zapewnić, że nasza cera będzie wyglądać nieskazitelnie nawet bez makijażu. Zanim zaczęłam używać tego kosmetyku, musiałam nieco poszukać w internecie informacji na temat tego typu produktów, ponieważ nigdy nie smarowałam swojej twarzy kremami z kwasami. Kwas glikolowy obecny w tym specyfiku to jeden z najsilniejszych kwasów, z jakimi możemy mieć do czynienia w pielęgnacji twarzy. Jego zadanie polega na pobudzaniu odnowy komórkowej oraz zwiększaniu syntezy kolagenu. Kremy z kwasami…

Jesienny konkurs z paletą cieni.

Lenistwo mamy już za sobą, a wyniki poprzedniego konkursu możecie znaleźć w poście konkursowym.Nadszedł czas na kolejne blogowe rozdanie.Nagroda jest jedna i jest nią: SEPHORA COLLECTION Filter Eye Paleta Vintage Effect Filter (11,3 g), która swoją kolorystyką idealnie wpasowuje się w jesienny nastrój. Co trzeba zrobić, by wziąć udział?Warunki konieczne:1. Być publicznym obserwatorem bloga.2. Odpowiedzieć na pytanie: Z czym kojarzy Ci się jesień?3. Udostępnić informację o konkursie na Facebooku, Instagramie i/lub blogu.4. Podać adres e-mail. Warunki dodatkowe:1.  Polubienie FanPage Lifestyle by Lady Flower.2. Obserwowanie Instagrama @lifestyle_ladyflower. Wzór prawidłowego zgłoszenia:1. Obserwuję jako… (nick).2. Odpowiedź na pytanie konkursowe.3. Udostępniono… (link).4. Adres e-mail.Regulamin rozdania:1. Organizatorem rozdania jestem ja, czyli właścicielka bloga lady-flower123.blogspot.com.2. Paletka…

Denko lipiec 2017.

Denko z lipca uważam za wyjątkowo udane. Sporo kosmetyków zostało zużytych. Może proporcje między nabytkami a wyzerowanymi opakowaniami nadal nie zostały zachowane, jednak cieszę się, że jest ich aż tyle. 13 pełnowymiarowych opakować, 5 maseczek oraz 4 próbki – oto bilans zużyć lipca. Z tymi ostatnimi walczę zaciekle, a mimo to ich kolekcja powiększa się w niesamowitym tempie. Zacznijmy od produktów do włosów, które zużyłam w lipcu: Biolaven, Szampon do włosów. Pokuszę się o stwierdzenie, że był to najlepszy szampon, jaki używałam w moim życiu. Idealnie nadaje się do wrażliwej skóry głowy. Dobrze myje i odświeża włosy. Niestety mam problem z przetłuszczaniem i skłonnością do łupieżu. Przy używaniu tego szamponu…

The Face Shop X Hoodie Ryan – limitowana edycja 2017.

The Face Shop X Hoodie Ryan Collaboration. Moje posty z nabytkami danych miesięcy doskonale pokazują fakt, że nie potrafię obojętnie przejść obok koreańskich kolekcji z animowanymi postaciami. Tym razem marka The Face Shop kusi cudami powstałymi przy współpracy z jedną z postaci kakao friends. Nie znam tej kreskówki, ale kosmetyki z tej kolekcji wpadły mi w oko. Same oceńcie: 제품 카다로그를 넘겨보세요!!! ▶️ —————————————– [HOODIE RYAN x THEFACESHOP] #더페이스샵 #후드라이언 #카카오프렌즈 #9월21일 #출시 #고퀄리티보장 #뷰티스타그램 —————————————– 1. 스페셜쿠션케이스 2. 모노팝이이즈 (2 colour) 3. 볼륨업틴트 4. 키링 립밤 5. 바디워시 & 바디크림 6. 치아시드 크림 Post udostępniony przez THE FACE SHOP (@t.f.s.beauty) 3 Wrz, 2017 o 10:05 PDT Jakie kosmetyki wchodzą w…

Leniwy konkurs – Born to be lazy.

Kolejny konkurs! Nie zwalniamy tempa.Dla tych wracających do szkoły i osób, które te czasy mają już dawno za sobą. Nieważne ile masz lat, każdy z nas lubi czasem trochę poleniuchować. Nagrodą jest zestaw, który pomoże Ci „leżeć i pachnieć”. Nagroda jest jedna. Jest nią zestaw kosmetyków marki Balea z serii Born to be lazy, czyli żel pod prysznic, balsam do ciała i pomadka ochronna do ust. Co trzeba zrobić, by wziąć udział?Warunek konieczny:1. Być publicznym obserwatorem bloga.2. W jaki sposób najczęściej leniuchujesz?3. Udostępnić informację o konkursie na Facebooku, Instagramie i/lub blogu.4. Podać adres e-mail.Warunki dodatkowe:1.  Polubienie FanPage Lifestyle by Lady Flower.2. Obserwowanie Instagrama @lifestyle_ladyflower. Wzór prawidłowego zgłoszenia:1. Obserwuję jako… (nick).2.…

Nowości w kosmetyczce – sierpień 2017.

Z końcem miesiąca zawsze mam wrażenie, że wcale nie ma tak sporo nowości u mnie. Pochowają się po szafach, a gdy przychodzi do przygotowywania zdjęć, to powiem szczerze, że łapię się za głowę i pomału zaczynam zastanawiać się nad leczeniem. Wiem jednak, że większość z tych cudeniek zostanie zużyta, bo systematycznie dbam o siebie i wszystko to jest mi potrzebne. Ważne jest przy przechowywaniu takiej ilości, szczególnie jeśli chodzi o produkty pielęgnacyjne, by otwierać kosmetyki dopiero wtedy, gdy zaczynacie ich używać, by nie straciły swych właściwości. Zwykle data ważności jest dość spora, ale tylko pod warunkiem, że opakowanie jest fabrycznie zamknięte. Przejdźmy do nowości, których i tym razem nie brakuje.…