Wibo Granite Sand nr 5 to piaskowy lakier z nowości polskiej marki Wibo. Wygląda nieco jak piasek na plaży z dużą ilością skorupek z muszelek w sobie. Idealnie sprawdzi się na co dzień. Nie rzuca się w oczy, więc nawet w mojej pracy (kelnerka) mogę go mieć na swoich paznokciach. Cieszę się, że w końcu znalazłam odcień zastępujący pudrowe róże i nude i mogę sobie pozwolić na odrobinę szaleństwa w takim wydaniu. Na zdjęciu widoczne dwie warstwy i są one zupełnie wystarczające do pełnego krycia. Co do trwałości mam pewne zastrzeżenia, bo po 3 dniach są już widoczne odpryski. Sądzę, że to przez teksturę tego lakieru.

Ogólnie planuję zakup jeszcze innych odcieni z tej kolekcji i jak najbardziej za taką cenę warto go kupić i cieszyć się oryginalnymi paznokciami nie tylko od święta.

Social Media:

14 thoughts on “Recenzja: Wibo Granite Sand nr 5.”

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *