Wrzesień wyjątkowo w moim przypadku obfitował w wieczory czytelnicze. Rezultatem nocnych posiedzeń jest 6 przeczytanych książek. Moim zdaniem nie najgorszy wynik.
Przeczytanych książek: 6
Ilość stron: 2272
Liczba stron/ dzień: ok. 76
Recenzje przeczytanych książek już opublikowane na blogu:
- Aneta Jadowska „Dziewczyna z dzielnicy cudów”
- Martin Suter „Montecristo”
- Siri Pettersen „Zgnilizna”
- Hanna Cygler „3 Razy R”
- Hanna Cygler „Przekład dowolny”
- Amelia Noguera „Malarka gwiazd”
Jak u Was czytelniczo wyglądał wrzesień?
Social Media:
Także mam w swoim stosiku na ten miesiąc książki Hanny Cygler. Czekają na swoją kolej 🙂
Także mam w swoim stosiku na ten miesiąc książki Hanny Cygler. Czekają na swoją kolej 🙂
Całkiem niezły wynik. Przeciętny Polak tego w ciągu roku nie osiąga 😉
Całkiem niezły wynik. Przeciętny Polak tego w ciągu roku nie osiąga 😉
Świetny wynik! Ja wciąż jestem przed "Zgnilizną". Nawet jej nie kupiłam, choć pierwszą częścią byłam zauroczona.
Świetny wynik! Ja wciąż jestem przed "Zgnilizną". Nawet jej nie kupiłam, choć pierwszą częścią byłam zauroczona.
Gdybym miała tyle czasu na czytanie, to bym zrobiła swoją kupkę wstydu w 3 miesiące 😀 A tak to zejdzie pewnie z rok… Gratuluję!
Gdybym miała tyle czasu na czytanie, to bym zrobiła swoją kupkę wstydu w 3 miesiące 😀 A tak to zejdzie pewnie z rok… Gratuluję!
Gratuluję 6 🙂 U mnie wynik wrześniowy to 9 książek.
"Zazdraszczam" Ci przeczytanych powieści Cygler. Życzę bardziej udanego października – ładne fotki z sówkami 🙂
P.S. w pierwszym wersie literówka 😀
Gratuluję 6 🙂 U mnie wynik wrześniowy to 9 książek.
"Zazdraszczam" Ci przeczytanych powieści Cygler. Życzę bardziej udanego października – ładne fotki z sówkami 🙂
P.S. w pierwszym wersie literówka 😀
U mnie nie obfitował 😉
U mnie nie obfitował 😉
Super! U mnie niestety – wrzesień okazał się być bardzo skąpy w książki, nadrobię w październiku 🙂
Super! U mnie niestety – wrzesień okazał się być bardzo skąpy w książki, nadrobię w październiku 🙂
U mnie, niestety, stos rośnie, ale czas się jakoś dziwnie kurczy.
Wow! Zazdroszczę, że udaje Ci się przeczytać tyle książek w jednym miesiącu. Mi starcza czasu na góra dwie i bardzo nad tym ubolewam :(.
Chyba też zacznę tworzyć takie moje stosiki 😉
Chyba też zacznę tworzyć takie moje stosiki 😉
ja miesięcznie dochodzę do 5 więc jeszcze troszkę i też może mi się uda 🙂
ja miesięcznie dochodzę do 5 więc jeszcze troszkę i też może mi się uda 🙂
Uf, imponujące. Ja mimo,że kocham czytać nie daję rady w ciągu pracującego miesiąca przeczytać więcej niż 2 pozycje:(
Uf, imponujące. Ja mimo,że kocham czytać nie daję rady w ciągu pracującego miesiąca przeczytać więcej niż 2 pozycje:(
Sporo, sporo -miło widzieć ze ludzie jeszcze czytają 🙂 Tytuły Cygler brzmią interesująco.
Sporo, sporo -miło widzieć ze ludzie jeszcze czytają 🙂 Tytuły Cygler brzmią interesująco.
Ja od jakiegoś czasu czytam wyłącznie non-fiction – poradniki, biografie, książki popularnonaukowe. Tęsknię za dobrą fabułą.
Ja od jakiegoś czasu czytam wyłącznie non-fiction – poradniki, biografie, książki popularnonaukowe. Tęsknię za dobrą fabułą.
Mój wrzesień to głównie detektyw Hercules Poirot i w październiku nadal kontynuuję serię Agaty Christie. Piękny stosik i śliczne sówki
Mój wrzesień to głównie detektyw Hercules Poirot i w październiku nadal kontynuuję serię Agaty Christie. Piękny stosik i śliczne sówki
Ja też mam swój stosik. Przy łóżku. Niestety zaspiam ze zmęczenia zanim doczytam do miejsca, do którego bym chciała.
Ja też mam swój stosik. Przy łóżku. Niestety zaspiam ze zmęczenia zanim doczytam do miejsca, do którego bym chciała.