Nowości kosmetyczne, które zawitały do mnie w czerwcu. Sporo rzeczy, na punkcie, których oszalałam i musiałam je kupić. Zobaczcie same:

Szalałam bardzo za kolekcją „Gdzie jest Nemo” i „Frozen” od koreańskiej marki The Saem. Paczuszka  dotarła do mnie z koreadepart. Czekam jeszcze na drugą część zamówienia, które dokonywałam już na ebay’u, bo wybrane produkty nie były już dostępne.
Obecnie posiadam:
Paletka cieni
Perfect Pore Pack – puder prasowany
Tinty do ust w odcieniu Pink i Burgundy
Kremy do rąk z Olafem w wersjach zapachowych: grejpfrut, morela, cytryna i mięta, kwiaty brzoskwini oraz kwiaty wiśni
Pore Cover – puder sypki
Zestaw korektorów
Maseczki w płachcie z Olafem (aloes i grejpfrut)
Kremowy podkład

Oto łakocie jakie w prezencie otrzymałam do swojego zamówienia ze sklepu Koreadepart z kolekcją „Gdzie jest Nemo”:
Mask Sheet z zieloną herbatą marki Dermal
3 próbki: Missha Misa Chogongjin Cream , The face shop seria The Therapy – emulsja nawilżająca oraz nawilżający tonik.

Nowości prosto z Korei. Zakupy z ebay obejmują:
THE FACE SHOP Disney CINDERELLA’S Glass Shoes Foot Mask
THE FACE SHOP Disney The Snow White Brightening FACE MASK
TONYMOLY Pokemon PURIN(Jigglypuff) Peach Pact SPF42 PA++
TONYMOLY Pokemon Pikachu Pocket Lip Balm
Cathy Doll POKEMON Shocking Black Eyeliner 
TONYMOLY My Little Pet Eye Patch 
TONYMOLY Pokemon Foam Cleanser 150ml 
Flor De Man Essential Juice Sheet Mask

Moje ostatnie zamówienie z dorgerianiemiecka.pl.
Zamówienie obejmowało: 
BALEA Żel do golenia Peppiger Papagei 
BALEA Kremowy żel pod prysznic Königlicher Kronen-Kranich 
BALEA Egzotyczny balsam do rąk Quirliger Kolibri 
BALEA Szampon do codziennego stosowania Trendiger Tukan 
BALEA Mydło- pianka Tropisches Paradies  
BALEA Mydło w płynie Jamaica Vibes 
BALEA Peeling o ciała arbuzowo-melonowy 
BALEA Żel pod prysznic Jamaica Vibes 
BALEA Krem- pianka do rąk 
BALEA Kremowy żel pod prysznic – melon 
BALEA Żel z perełkami olejku z zapachu brzoskwini
Bardzo spodobała mi się limitowana edycja i jest już w całości u mnie, ale dalszą część poznacie w nabytkach lipca.
Nowość od Laboratorium Kosmetycznego Joanna – ekologiczna seria peelingów do ciała Naturia.
Przetestuję warianty: mandarynka, mango, malina, olejek arganowy oraz biosiarka. 
Bardzo ładnie pachną i są w opcja drobnoziarnistej i gruboziarnistej. 

Moje ostatnie Biedronkowe zakupy.
Do koszyka trafiły:
Kremowy żel pod prysznic marki BeBeauty Wild Purple (zapach truskawki, maliny, jeżyny)
Garnier Deodorant Neo w wariancie Fruity Flower
Węglowa maska typu Peel Off marki Purederm
Mydło do rąk Linda o zapachu jabłka i mięty
Spray do ciała marki tutti frutti o zapachu brzoskwiniowym.

Dwie nowości prosto z Korei, na które czekałam z niecierpliwością. Pierwsza to maseczka typu sleeping pack marki A’pieu z wyciągiem z drzewa herbacianego, a druga to plastry oczyszczające nos z lawą wulkaniczną z limitowanej serii The Simpsons firmy The face shop. 
Kolejno zapłaciłam za nie na ebay’u 5 $ i 4,5 $ (7 plastrów w zestawie).

Postanowiłam skusić się na maseczki do twarzy marki Marion oraz Bielenda. 
Udało mi się zdobyć wersję ogórkową, mango oraz o zapachu owoców granatu.
Z edycji Carbo Detox nabyłam wersję do cery dojrzałej oraz do cery mieszanej i tłustej. 

Na zdjęciu widzicie nowości, które można kupić jedynie w Drogeriach Natura:
Sensique RAINBOW HIGHLIGHTER POWDER (w dwóch wariantach: Magical i Rosy)
My Secret I LOVE MATTE LIPS LIQUID LIPSTICK (w 5 odcieniach)
Sensique ART NAILS (w pięciu kolorach: 330 Golden Sand, 331 Coral Reef, 332 Octopus, 333 Sea Waves, 334 Mermaid)

Ja również nie przeszłam obojętnie obok promocji Rossmanna 2+2 na kosmetyki pielęgnacyjne. Postanowiłam kupić sobie dwie maseczki różane, a jako gratisowe produkty dobrałam kremy do twarzy dla mojej mamy i rodzicielki mojego chłopaka z okazji ich święta
Na zdjęciu widzicie:
Black Rose, Detoksykująca czarna maska do twarzy skóra mieszana i tłusta
Magic Rose, Upiększająca maska do twarzy skóra mieszana 
Wiedząc, że już pod koniec czerwca przeholowałam lekko z zakupami, weszłam na moment do Hebe jedynie po żel do higieny intymnej. Jednak widząc przecenę z 60 zł na jakieś 25 musiałam zakupić Shikioriori Tsubaki – Szampon nawilżająco-regenerujący z olejkiem Tsubaki, aminokwasami i ceramidami. Jeszcze nie miałam okazji go wypróbować, ale wiążę z nim niemałe nadzieje. Jeśli chodzi o żel wybrałam naszą rodzimą markę Ziaja z serii Intima. 
Jak podobają się Wam moje nowości? Miałyście z nimi styczność?
Social Media:

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *